E-commerce rozwija się w bardzo dynamicznym tempie i daje coraz więcej możliwości tworzenia nowoczesnych sklepów internetowych, z których mogą korzystać doświadczeni sprzedawcy, ale też osoby dopiero zaczynające przygodę ze sprzedażą online.

Do najciekawszych strategii, które zdobywają obecnie rynki na całym świecie, zalicza się dropshipping. Jeśli chcecie wiedzieć, na czym polega i czym są dropshipping hurtownie, koniecznie przeczytajcie dzisiejszy artykuł.

Dropshipping i dropshipping hurtownie – co to takiego i jak je wykorzystać w biznesie?

Dropshipping to niezmiernie ostatnio popularny sposób na założenie i efektywne prowadzenie sklepu internetowego, bez konieczności zajmowania się magazynowaniem i całą logistyką, związaną z kompletowaniem, konfekcjonowaniem i wysyłką paczek do klientów. Jak to możliwe?

Istnieją rozmaite sposoby na sprzedaż online. Jan Bartold, specjalista z firmy logistyczno-magazynowej Pro-Logis podkreśla, że: jeśli dogadujemy się z jakimś dostawcą towaru lub producentem, możemy kupić od niego paletę towaru i wstawić ją do naszego biura lub garażu, zamieścić kartoteki na stronie sklepu i zacząć sprzedawać, pakować paczki i wysyłać samemu. Możemy też takie zamówienia z naszego sklepu internetowego przekazywać prostu do hurtowni. Wtedy po jej stronie leży cała praca związana z zapakowaniem paczki, wysyłką kurierem.

Ten drugi sposób to właśnie dropshipping.

W dużym uproszczeniu model sprzedaży polega na podpisaniu umowy z hurtownią, posiadającą konkretny rodzaj asortymentu, który chcemy sprzedawać. W drugiej kolejności zakładamy sklep internetowy, w którym umieszczamy produkty z hurtowni. Później już tylko tworzymy kampanie promocyjne, angażujemy się w rozmaite akcje marketingowe i zaczynamy sprzedawać.

Po naszej stronie jest wyłącznie promocja sklepu i produktów, natomiast przechowywanie towaru oraz wysyłka do klienta pozostaje po stronie hurtowni.

Brzmi niezmiernie prosto, prawda? W rzeczywistości procedura ma zarówno jasne i ciemne strony, które warto dokładnie poznać, zanim podejmiemy decyzję o wykorzystaniu dropshippingu we własnym biznesie, zwłaszcza jeśli wcześniej nie prowadziliśmy jeszcze żadnej firmy.

Dropshipping – zalety i wady sprzedaży bez magazynu i towarów

Dropshipping staje się teoretycznie idealnym rozwiązaniem dla wszystkich, którzy nie mają ochoty brać na siebie na start zbyt wielkiej odpowiedzialności. W większości przypadku nie dotyczy nas w ogóle zarówno magazynowanie, jak i cała logistyka (przyjmowanie, przechowywanie, pakowanie i wysyłka towarów).

Jeśli przekazujemy do hurtowni wszystkie zamówienia od klientów, nie mamy potrzeby utrzymywania magazynu, generującego solidne, comiesięczne koszty stałe. Oprócz zakupu lub wynajmu powierzchni, trzeba też bowiem pamiętać o zatrudnieniu zespół magazynierów, którzy zajmą się nadzorowaniem magazynu, kompletowaniem, konfekcjonowaniem oraz wysyłką paczek. Z tym wiążą się kolejne koszty – wypłaty, ubezpieczenia itp. W przypadku dropshippingu, nie musimy się tym martwić. Wszystkie obowiązki logistyczne bierze na siebie dropshipping hurtownia, która zatrudnia własny zespół pracowników.

Dropshipping pozwala także na prowadzenie biznesu bez mrożenia kapitału w zakupionym towarze. Model gwarantuje bowiem zakup wyłącznie produktów, które już zostały zamówione przez klienta. A to z kolei przekłada się na czysty zysk dla sklepu.

Wszystkie wyżej wymienione zalety sprawiają, że coraz częściej dropshipping uznaje się za idealne rozwiązanie na start dla osób, które pragną rozpocząć swoją przygodę z e-commerce, ale wcześniej nie miały jeszcze do czynienia z prowadzeniem tego typu biznesu i dopiero poznają świat handlu w Internecie. Mogą w prosty i przyjazny dla przedsiębiorcy sposób sprawdzić, czy ich pomysł na sklep się sprawdzi, czy znajdą odpowiednią grupę klientów, zainteresowanych konkretnym typem asortymentu, oraz czy nadają się do prowadzenia firmy w świecie wirtualnym.

Jeśli wszystko zadziała sprawnie, warto wówczas zastanowić się nad dalszym rozwijaniem biznesu i sklepu, gdyż dropshipping to nie tylko same zalety.

Największym problemem, z którym borykają się sklepy internetowe, funkcjonujące w modelu dropshippingowym, jest kwestia czasu. Jak zauważa Jan Bartold: pierwszą rzeczą jest czas realizacji zamówienia, gdyż klienci, kupując w sieci, bardzo zwracają uwagę na to, kiedy dostaną paczkę i nierzadko wybierają sklep, który im zagwarantuje szybszą dostawę. Dlatego warto zwrócić uwagę, w jakim terminie dana hurtownia dropshippingowa będzie w stanie zrealizować zamówienie.

Współpraca nawet z najlepszą hurtownią powoduje, że nie mamy wpływu na stany magazynowe i często zdajemy się na łut szczęścia, nie wiedząc tak naprawdę, czy w hurtowni, z której zamawiamy jest wystarczająca ilość danego produktu, czy też narazimy siebie i klientów na dłuższe oczekiwanie, nie wiedząc nawet, ile ono tak naprawdę potrwa.

Kiedy czas ma szczególne znaczenie? Jan Bartold zwraca uwagę na to, że czasami klienci są w stanie poczekać dłużej, żeby zapłacić mniej. Czasami zależy to od grupy docelowej, czyli czy sprzedajemy ludziom, którym zależy na tym, żeby zaoszczędzić, więc mogą czekać nawet miesiąc, bo czas nie jest aż tak ważny. Może się też okazać, że towar musimy mieć na już, na przykład przed Świętami. Wtedy wszyscy zamawiają na szybko, a czas dostawy jest bardzo ważny.

Żyjemy w czasach zaawansowanego konsumpcjonizmu. Ludzie chcą dostać zamówione towary w ciągu maksymalnie 48 godzin. Sklep, który nie posiada własnego magazynu i musi czekać na dostarczenie nowej partii produktów do hurtowni, z dużym prawdopodobieństwem straci sporą grupę potencjalnych klientów, którzy wybiorą sprawniejszą konkurencję, nawet jeśli mieliby zapłacić za te same przedmioty nieco więcej. W obecnej rzeczywistości czas to pieniądz i nie warto zostawać z tyłu.

Drugim trudnym i równocześnie kluczowym elementem w przypadku dropshippingu jest kwestia zwrotów towarów, które zdarzają się w każdej branży, choć zdarzają się rodzaje sklepów szczególnie na nie narażone – na przykład branże modowe i obuwnicze.

Według polskiego prawa, obowiązek zagwarantowania klientowi możliwości zwrotu zakupionego towaru w ciągu 14 dni, spoczywa na sprzedawcy, czyli na sklepie, w którym artykuły zostały zamówione. Jeśli cała logistyka pozostaje po stronie hurtowni, wówczas wkrada się element dezorientacji i klient może nie do końca wiedzieć, dokąd powinien odesłać wadliwy lub nieodpowiedni produkt, zwłaszcza jeśli kupił produkt w konkretnym sklepie, a dostarczona paczka została obrandowana logotypem hurtowni.

Co zrobić, żeby temu przeciwdziałać? Należy dokładnie określić warunki współpracy z hurtownią. Może się bowiem okazać, że wszystkie elementy logistyki, włącznie z obsługą zwrotów, pozostaną po ich stronie. Jeśli miałoby być inaczej, warto się na to zawczasu dobrze przygotować. Drugim krokiem jest precyzyjne określenie, jak powinien postępować klient, chcący odesłać towar. Dokładna instrukcja działania musi się znaleźć w regulaminie sklepu. Dzięki temu, unikniemy niepotrzebne zamieszania, bałaganu oraz niepotrzebnych nerwów, w sytuacji gdy spokój i opanowanie są kluczowe.

Hurtownia dropshippingowa współpraca ze sklepem oraz coś więcej

Jeśli zależy nam na dobrej i efektywnej dla obu stron współpracy między hurtownią a sklepem, należy dokładnie opracować wszelkie pola działania już na samym początku, umieszczając wszystkie istotne zagadnienia w umowie.

Istnieją też rozwiązania, które mogą się okazać niezmiernie pomocne. Zalicza się do nich zintegrowanie systemów między sklepem a stanem magazynowym hurtowni. Jak zaznacza nasz ekspert Jan Bartold firmy Pro-Logis, zajmującej się profesjonalną logistyką dla firm: Warto przy nawiązywaniu współpracy z hurtownią dropshippingową, poświęcić nieco więcej czasu właśnie na sprawy techniczne, na przykład w jaki sposób można się połączyć, zintegrować, spiąć – na zasadzie wymiany plików lub interfejsu. To istotne ze względu na czas realizacji zamówienia, ale też, jeżeli te systemy będą dobrze zintegrowane, to nie będzie problemu, jaki towar skąd ma iść. Nie będzie tak, że klient dostanie dwa towary, albo nie dostanie ich wcale.

Dzięki temu, jesteśmy w stanie uniknąć wielu późniejszych trudności i wątpliwości, a także opóźnień w realizacji zamówień, co mogłoby być szczególnie uciążliwe w szczytach sezonu, na przykład w Black Friday lub tuż przed Bożym Narodzeniem.

Innym rozwiązaniem jest częściowe odejście od dropshippingu, w chwili gdy firma zaczyna się coraz prężniej rozwijać i wiemy już z własnego doświadczenia, które towary cieszą się największym zainteresowaniem naszych klientów.

Wówczas, warto stworzyć choćby niewielki magazyn na najpopularniejsze produkty. Sprawi to, że będziemy w stanie wysyłać paczki sprawniej i szybciej, gwarantując klientom najwyższą jakość usług w najkrótszym możliwym czasie.

Jan Bartold – Pro-Logis:

Warto przy nawiązywaniu współpracy z hurtownią dropshippingową, poświęcić nieco więcej czasu właśnie na sprawy techniczne, na przykład w jaki sposób można się połączyć, zintegrować, spiąć – na zasadzie wymiany plików lub interfejsu. To istotne ze względu na czas realizacji zamówienia, ale też, jeżeli te systemy będą dobrze zintegrowane, to nie będzie problemu, jaki towar skąd ma iść. Nie będzie tak, że klient dostanie dwa towary, albo nie dostanie ich wcale.

Hurtownia dropshippingowa – sposób na biznes w Internecie?

Dropshipping nie bez powodu zdobywa rzesze fanów, którzy chętnie zakładają sklepy i rozpoczynają swoje biznesy online. To świetne narzędzie do sprawnego i w miarę bezpiecznego wdrożenia się do e-commerce. Nie ryzykujemy własnym kapitałem, nie musimy posiadać rozbudowanej wiedzy na temat logistyki prowadzenia magazynu i wysyłki produktów. Wystarczy strona internetowa oraz odpowiednia promocja, żeby bez magazynu, a nawet fizycznego posiadania towaru, sprzedawać w sieci.

Jeśli zastanawialiście się kiedykolwiek nad tym, czy sprzedaż online to zajęcie dla Was, dropshipping może być idealnym narzędziem, aby sprawdzić swoje siły w e-commerce, bez kosztów, logistyki oraz olbrzymich inwestycji czasu i pieniędzy.

Warto zatem zapoznać się z systemem, skorzystać z niego, a jeśli okaże się, że w biznesie online czujemy się, jak ryby w wodzie, można dalej drążyć temat, rozwijać firmę i stworzyć własną, solidną markę sprzedażową, która będzie działała online na pełnych obrotach – z własnym towarem. Jan Bartold gorąco do tego zachęca: Własny magazyn daje swobodę działania. Wiemy, na czym stoimy i ile towaru mamy. Łatwiej jest zagwarantować klientom wysyłkę.

Gotowi, żeby zacząć przygodę z e-commerce już dziś?